Czeskie wydanie jest wyjątkowe pod każdym względem. Przede wszystkim jest to pierwsze zagraniczne wydanie, które osobiście kupiłam w księgarni w Czeskim Cieszynie. Wybraliśmy się tam razem z Danielem 21 marca 2013 roku. Moim celem było zdobycie "Igrzysk Śmierci", a Daniela - zakupienie brakującej części "Harry'ego Pottera", a mianowicie "Zakonu Feniksa".
Wydanie to jest wyjątkowe także dlatego, iż jako jedyna znana mi do tej pory książka posiada grubą, trójwymiarową okładkę, która sprawia wrażenie niezniszczalnej. Jej atutem są czarne brzegi, a także zaokrąglone rogi. Jestem dumna z posiadania tak wyjątkowej książki. Polski wydawca może tylko pozazdrościć pomysłu, a także wykonania.
Wydanie to jest wyjątkowe także dlatego, iż jako jedyna znana mi do tej pory książka posiada grubą, trójwymiarową okładkę, która sprawia wrażenie niezniszczalnej. Jej atutem są czarne brzegi, a także zaokrąglone rogi. Jestem dumna z posiadania tak wyjątkowej książki. Polski wydawca może tylko pozazdrościć pomysłu, a także wykonania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz